Od piątku 14 października do środy 19 października odbywała się w moim mieście 204 Kirta.Co to jest Kirta? Kirta jest to znany od średniowiecza doroczny festyn, połączony z targiem, ściśle związany z kościołem. Nazwy wywodzą się z regionalnych nazw targów i festynów.
W Bawarii tradycja "ludowych festynów" jest bardzo zakorzeniona. Tzw. "Volksfest'y" odbywają się od kwietnia do października praktycznie w każdej miejscowości.
Kirta w Dingolfing można powiedzieć zamyka coroczny okres festynów, a odbywa się na ogół w trzeci weekend października.
Jest to festyn zlokalizowany na jednym z największych parkingów w mieście w bliskim położeniu do starego miasta. Znajdują się tam dwa ogromne namioty, w których można napić się bawarskiego piwa i coś zjeść. Przy bardzo długich stołach zasiadają wspólnie mieszkańcy miasta i biesiadują przy akompaniamencie muzyki na żywo.
Oprócz namiotów, mamy szeroki wybór karuzeli i różnego rodzaju gier i loterii. Coś jak w objazdowym wesołym miasteczku. Coś dla siebie znajdą zarówno najmłodsi odwiedzający jak i ci nieco więksi.
Ponadto możemy tu posmakować wielu ciekawych smakołyków, m.in prażonych orzechów w cukrowych posypkach, smażonej w głębokim tłuszczu cebuli (Rosen zwiebel), cukrowej waty, pierników, no i przede wszystkim nie może zabraknąć niemieckich kiełbasek :)
W czasie Kirty odbywają się w mieście także inne atrakcje. Jednego z wieczorów jest pokaz sztucznych ogni, na stadionie można oglądać wyścig konnych rydwanów. Samą Kirtę rozpoczyna uroczysta parada na czele której maszeruje burmistrz miasta.
Jest to festyn rodzinny. Można miło spędzić czas w rodzinnym gronie, spotkać się z sąsiadami i znajomymi. Zjeść coś, napić się piwa. Miło spędzić czas na karuzelach. Pogoda w weekend dopisała, natomiast od poniedziałku do środy padał deszcz, co nie nastrajało do odwiedzenia festynu.
Jest to również okazja do założenia i pokazania się w tradycyjnym stroju bawarskim, w czasie festynu można było zobaczyć zresztą różne wariacje na temat tracht'ów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz