Najczęściej jest to kawałek tasiemki, której do jednego końca przymocowane jest plastikowe bądź silikonowe kółeczko (to właśnie tutaj mozujemy smoka), a z drugiej strony znajduje się klips mocujący do ubranka dziecka :)
Oto mały przegląd naszych zawieszek/ łańcuszków :) Uzbierało się ich kilka :P
1) Jeden z pierwszych, niestety bubel i leży w szufladzie. Na opakowaniu było napisane, że jest to silikonowa tasiemka, niestety jest plastikowa. Nie wygina się w porządany przeze mnie sposób. W ogóle mało plastyczna, przez co bezużyteczna.
2) Łańcuszek. Niestety był z nami najkrócej. Po kilku dniach użytkowania połamały się oczka przy mocowaniu smoczka.
3) Zawieszka, którą mieliśmy najdłużej. Niestety zgubiła się razem ze smoczkiem, podczas jednego ze spacerów.
Jest to tasiemka z silikonowym kółeczkiem, pasuje niemal do każdego smoczka. Odpowiednia długość. Wygodne przesuwane zapięcie. Do kupienia w drogerii Rossmann.
4) Kolejna zawieszka to zakup dokonany podczas naszego wyjazdu świątecznego. Jest to drewniana zawieszka firmy Haba. Jest przepiękna , kolorowa z motywem żabek. Niestety posiada dość mały klips. Jednak firma wychodząc naprzeciw rodzicom, produkuje także same zapięcia. Kupiłam takie zapięcie, z myślą o wymianie tego małego, niestety okazało się, że elementy drewniane są posklejane klejem na gorąco i ostatecznie zaczepiłam jedno zapięcie o drugie.
Zawieszka ma wygodną długość, jest troszkę ciężka.
5) Ostatnia zawieszka, również z wyjazdu, jest pluszowa. Zapięcie schowane jest pod głową osiołka. Kółeczko jest silikonowe, przez co pasują każde smoczki. Wadą tej zawieszki jest jej długość, jest nieco krótka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz