Jako, że nieubłaganie zbliża się moment ukończenia przez Pierworodnego 5 miesięcy, powoli
kompletujemy zastawę stołową i wszelakie akcesoria jedzeniowe. :)
I tak w tym miesiącu zakupiliśmy słynne krzesełko do karmienia Antilop z ikei, łyżeczki, miseczki, talerzyki oraz kilka śliniaków.
Pragnę podkreślić, że znalezienie idealnego śliniaka wcale nie jest rzeczą prostą, gdyż w każdym da się znaleźć jakąś wadę, hmmm ... a może napiszę osobny post na ten temat :)
Z pewnością będzie recenzja z użytkowania krzesełka, ale to dopierooo za jakiś czas :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz