Szczęśliwego Nowego Roku !!

Pragnę złożyć najserdecznejsze życzenia Noworoczne wszystkim swoim czytelnikom, aby Nowy Rok 2016 był lepszy od poprzedniego, żeby spełniły się Wasze plany i marzenia, ażeby każdy wytrwał w swoich postanowieniach :)

Do siego roku!!!

gwiazdkowe prezenty :)

Fakt, już tydzień po Gwiazdce. Ale byliśmy na wyjeździe :)
W fotograficznym skrócie chwalimy się tegorocznym prezentami :)
Mikołaj w tym roku dopisał :)

prezenty Synka :)

prezenty Synka :)

gadźetowe prezenty rodziców :)

A taki niespodzianki sprezentowaliśmy dziadkom :)

fotoksiążki :)

powroty :)

Gadżetowa rodzinka kończy swój świąteczny wyjazd :(

Jest nam smutno, ponieważ spędziliśmy super chwile z rodziną, zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc.

Nabraliśmy nowych sił, odpoczęliśmy (szczególnie mama ;) ).

Mamy nowe pomysły na bloga ;) 🔜💡
Pojawią się nowe dzieckowe 🚼gadżety, a także i inne ;)

Pochwalimy się zdjęciami 📷 z wyjazdów 🗻🏰🗾⛲ oraz gwiazdkowymi prezentami 🎁🎄 a w tym roku wyjątkowo dopisały ;)

Wesołych Świąt

Wesłoych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

spędzonych w rodzinnym gronie oraz mnóstwa gadżetów pod choinką ;)

Wielka kolekcja bajek o Kubusiu

Do naszej biblioteczki w listopadzie dołączyła pozycja z serii "Kubuś i przyjaciele".

Muszę powiedzieć, w jaki sposób. Otóż byliśmy na zakupach razem z babcią i przy półce z książkami, pokazywałyśmy małemu książki. I jedynie na widok Kubusia Puchatka na okładce zaczął się śmiać i cieszyć. A to za sprawą posiadania maskotek Kubusia w domu :)

drewniany pchacz Carousel

Na pierwszy ogień z roczkowych prezentów idzie drewniany pchacz firmy Carousel. Jest to firma/marka produkująca dla tesco.

Cena takiego cuda nie jest mała, bo w cenie regularnej kosztuje 249 zł , natomiast mi udało się go upolować za 99 zł.

Przede wszystkim wcale nie łatwo było go złożyć.  Nawiercone otwory były wyjątkowo małe i trzeba było nie lada siły aby porządnie wkręcić wszystkie śruby. Pomimo że nie jest to "czyste drewno" a bardziej kolorowa płyta pilśniowa.

mikołajowa refleksja zabawkowa

Tydzień temu mieliśmy Mikołaja. Jak wiadomo jest to czas kupowania prezentów.

Przyznam się, że ja mam jeszcze problem z kupowaniem prezentów dla własnego dziecka. Ponieważ roczne dziecko na ogół zbyt długo na jednej zabawce się nie skupi. Z kolei nie mam tez jeszcze ukierunkowanego gustu zabawkowego.
Myślę, że młodym rodzicom ciężko jest ustrzelić zabawkę, z której byliny oni i dziecko w 100% zadowoleni.
Powiem, że czasami mój syn ma większa frajdę z zabawy pusta plastikową butelką aniżeli najdroższą zabawką.
Tym bardziej mam problem, z podpowiedziami dla rodziny, co małemu kupić.

Potencjał widzę w klockach lego. Nasza kolekcja duplo powiększyła się i tym razem. Chociaż w tej chwili jesteśmy na etapie, że mama buduje, a synuś burzy (mama ma frajdę :P ).

Kolejnymi "ulubionymi" zabawkami są samochody. I to wszelkiego rodzaju. Zwykłe blaszane resoraki, bądź takie z napędem, a te którym świecą się światła i wydają odgłosy, to już w ogóle szał :P

Nasza powiększająca się kolekcja autek :)

listopad w zdjęciach :)

Miesiąc listopad minął nam wyjątkowo szybko. Oczywiście nie zabrakło  nieplanowanych sytuacji min. jak krótki pobyt mamy w szpitalu, czy okropna grypa żołądkowa. Ale dzisiaj nie o tym :)

Spędzaliśmy czas rodzinnie, na spacerach, byliśmy na wycieczce w Palmiarni [KLIK] i robiliśmy dużo różnych rzeczy :)

Tak testowaliśmy urodzinowy prezent :)

I drewnianego pchacza :)

  Oglądaliśmy ryby w wielkich akwariach Gliwickiej Palmiarni :)

Oraz mrówkostradę :)